Jura Krakowsko-Częstochowska

Szlak Orlich Gniazd

(29.07-06.08.2016)

Ekipa:

Ja + czwórka moich dziedzi w wieku (Asia 17, Aga 15, Michał 13, Emilka 10 lat).

Cele:

Cele wyprawy były różne. Wcześniej nigdy nie byliśmy na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej, więc chcieliśmy poznać ten piękny zakątek Polski. Możemy trasę polecić każdemu. Piękna widokowo. Po drodze sporo ruin zamków, których zwiedzenie było jednym z celów wyprawy.

Noclegi:

W terenie mieliśmy sześć noclegów. Pierwszy, drugi, czwarty i piąty na dziko, natomiast trzeci i szósty na polach namiotowych. Noclegi na dziko wynikały z kilku względów. Wstawaliśmy bardzo wcześnie (typowo przed 4 rano). Budzik + pakowanie się niestety budzi też pozostałych nocujących na danym polu. Nie da się tego zrobić bez szmeru. Druga sprawa, to zaplanowanych odcinków i odległości nie dało się na ogół pogodzić z miejscami pól namiotowych. Szliśmy tak długo aż zapadł zmrok i rozbijaliśmy się na szlaku. Kolejna rzecz to aby wstać wcześnie, to wcześnie trzeba się położyć spać, a przy hałasie wieczorem na polu nie idzie zasnąć. Trzeci nocleg na polu wyniknął z tego, że złapała nas burza. Szósty nocleg wynikał ze zmęczenia i faktu że byliśmy w Ojcowskim Parku Narodowym gdzie nie chcieliśmy się rozbijać.

Trasa:

Trasa tej długości (ponad 150 km) została wybrana nieprzypadkowo. Z dziećmi hobbystycznie (przy okazji poznawania kraju) zbieramy punkty na odznaki turystyki pieszej (OTP). Najstarsza z córek (Asia), które wzięły udział w wyprawie niedawno zdobyła małą złotą OTP. Ja taką odznakę zdobyłem jakiś czas wcześniej. Czas zatem na duże OTP :-) Dla mnie była to już druga trasa o takiej długości, natomiast dla Asi pierwsza. Dwie takie trasy są wymagane do zdobycia dużej srebrnej OTP. Dla drugiej z córek (Agnieszki) trasa ta była znaczącym wkładem w małą złotą OTP, ale przy okazji pozwoliła jej się porządnie rozchodzić przed planowanym kilka dni później obozem wędrowniczym ZHR. Trasa została wcześniej uzgodniona z przewodnikiem PTTK z Poznania. Przedstawiony poniżej opis ze zdjęciami traktujemy jako relację z trasy. Próbowaliśmy zbierać pieczątki na trasie, ale albo w sklepach nam odmawiali, albo mówili że nie mają pieczątki. Z tego względu sporo zdjęć poniżej ma charakter potwierdzeń z trasy (nazwy miejscowości, tablice informacyjne, charakterystyczne punkty itp.).

Poszczególne odcinki (171 km razem):
Dzień 1 (29.07): 22 km
Dzień 2 (30.07): 21 km
Dzień 3 (31.07): 20 km
Dzień 4 (01.08): 25 km
Dzień 5 (02.08): 28 km
Dzień 6 (03.08): 22 km
Dzień 7 (04.08): 20 km
Dzień 8 (06.08): 13 km

Pełne mapy:
Jura część północna
Jura część południowa

Podane powyżej odległości są orientacyjne, mierzone po zakończeniu wyprawy poprzez stronę Geoportal. Moim zdaniem takie wyznaczanie długości zaniża nieco wartości, ale to w zasadzie bez znaczenia.

Wyjaśnienia wymaga dzień 8. Po siedmiu dniach wędrówki w upale byliśmy już bardzo mocno zmęczeni. Doszliśmy do miejscowości Grębynice, skąd autobusem komunikacji miejskiej dojechaliśmy do Krakowa. Aga i Michał następnego dnia wrócili do Poznania (Aga spieszyła się na obóz wędrowny), natomiast ja z dwoma córkami (Asią i Emilką) po odpoczynku pojechaliśmy jeszcze raz do Ojcowskiego Parku Narodowego, aby zwiedzić go dokładniej. Wcześniej przy dużym zmęczeniu i upale nie mieliśmy zbytniej ochoty na zwiedzanie. Warto brać to pod uwagę przy planowaniu kolejnych wypraw w przyszłości.

Organizacja:

Ze względu na bardzo duże upały przyjęliśmy zasadę, że budzimy się jeszcze po ciemku, tak by skoro świt być już w drodze i większość trasy danego dnia zrobić przed upałem. Ja bardzo źle znoszę upały niestety. Staraliśmy się trasę układać w taki sposób, aby największe upały przeczekać w miarę możliwości gdzieś w pobliżu wody. Nie jest z tym łatwo, bo Jura raczej nie należy do krainy jeziorami i rzekami płynącej. Trasa była więc przez to każdego dnia dzielona na dwa odcinki. Drugą część rozpoczynaliśmy po południu i poza wyjątkami szliśmy typowo do zapadnięcia zmroku. Ze względu na letnią porę i susze nie paliliśmy ognisk po drodze. Obiady typowo staraliśmy się zjeść gdzieś w punkcie gastronomicznym. Jedzenia braliśmy tylko tyle aby wystarczyło na jeden - dwa dni naprzód. Ważną rzeczą był zapas wody. Prowiant uzupełnialiśmy w sklepach po drodze. Sklepy w mniejszych miejscowościach nie zawsze są czynne przez cały dzień, co też wymuszało niekiedy dłuższe przerwy w oczekiwaniu na popołudniowe otwarcie.

Opis trasy:

Dzień 1:
Wyruszyliśmy z Poznania około północy pociągiem do Częstochowy Stradom. Do Częstochowy dojechaliśmy około godziny 3 nad ranem i od razu wyruszyliśmy na szlak tak aby jak najmniej iść później w upale. Około godziny 8 rano byliśmy w Olsztynie (14-15 km). Po zwiedzeniu ruin zamku największy upał przeczekaliśmy w zaroślach w pobliżu ruin. Po południu po burzy wyruszyliśmy w dalszą drogę, idąc przez Sokole Góry na południe. Nocleg zrobiliśmy na dziko w lesie niedaleko miejscowości Zrębice. Szlak turystyczny (zielony) w końcowym odcinku przed noclegiem przebiegał inaczej niż pokazywała to mapa. Spowodowało to wydłużenie trasy o około 1 km.

Dzień 2:
W trasę wyruszyliśmy przed godziną 5 rano (pobudka o 3.45). Idąc skrajem miejscowości Krasawa, dalej przez miejscowość Siedlec dotarliśmy do Złotego Potoku, gdzie po małych zakupach zrobiliśmy dłuższą przerwę nad jeziorem, aby przeczekać upał. Dalej w trasę wyruszyliśmy dopiero po południu. Nocleg zrobiliśmy na dziko w lesie na szlaku przed miejscowością Łutowiec. Po drodze przechodziliśmy obok ruin zamku w Ostrężniku. Z samego zamku niewiele pozostało, natomiast u podnóża wzniesienia na którym stał kiedyś zamek jest mała jaskinia. Pod wieczór dotarliśmy do ruin strażnicy w Przewodziszowicach. Po drodze złapała nas burza, którą przeczekaliśmy pod plandeką budowlaną, typowo używaną jako tropik namiotu.

Dzień 3:
Pobudka i wymarsz jak zwykle przed świtem tak by jak najwięcej przejść bez palącego słońca nad głową. Tego dnia szliśmy przez miejscowości Łutowiec, Mirów, Bobolice, Zdów do Podlesic. Tego dnia planowaliśmy przejść dłuższy odcinak, jednak po południu rozpętała się solidna burza. Lało prawie do północy. Zostaliśmy więc na noclegu na polu namiotowym w Podlesicach. Fajne miejsce, niska cena (5 zł za osobę, w tym prysznic), przystępna cenowo kuchnia. Niedaleko Podlesic weszliśmy na Górę Zborów (462 m.n.p.m). Jeden z piękniejszych punktów widokowych na trasie. Wcześniej mijaliśmy ruiny zamku w Mirowie, oraz odbudowany zamek w Bobolicach. Godna polecenia jest jaskinia Stajnia na trasie pomiędzy oba zamkami. Szlak czerwony wiódł przez Piaseczno, co jest niezgodne z tym co było na mapie (kawałek nadrobiliśmy).

Dzień 4:
Tego dnia ze względu na deszcz wyruszyliśmy później (około 9 rano) po śniadaniu na polu namiotowym. Trasa wiodła przez Piaseczno, Żerkowice, Karlin, Podzamcze do miejscowości Pilica. Jeden z dłuższych odcinków, który dał mi się dość mocno we znaki :-) W Podzamczu jedne z piękniejszych ruin na szlaku. Nocleg zrobiliśmy przy jeziorze w Pilicy. Pomimo tego, że jezioro przy zachodzącym słońcu wyglądało pięknie, to pomysł noclegu w tamtym miejscu nie był za dobry, bo w nocy z hukiem ktoś wjechał na to pole samochodem i nas obudził. Bardzo malowniczy jest odcinek pomiędzy Podzamczem a Pilicą. W oddali widać było ruiny zamku Smoleń, który zwiedzaliśmy kolejnego dnia.

Dzień 5:
Wyruszyliśmy ponownie przed świtem. Był to najdłuższy odcinek całej wyprawy (28 km), co po poprzednim dniu (25 km) było bardzo męczące. Końcówkę odcinka szliśmy już z ledwością. Po drodze ruiny zamku Smoleń. Bardzo ciekawy jest odcinek przed miejscowością Bydlin (małe góry z wąwozami). W Bydlnie pod jedną wiatą przy drodze zrobiliśmy przerwę. Tego dnia nie czekaliśmy do popołudnia ze względu na planowaną odległość. Do miejscowości Golczewice dotarliśmy około 13. Zrobiliśmy przerwę nad rzeką do godziny 15, czyli godziny otwarcia sklepu. Na nocleg za miejscowością Troksy dotarliśmy krótko przez zmrokiem.

Dzień 6:
Wyruszyliśmy przed świtem i dodatkowo na szczęście do około godziny 10 niebo było zasnute chmurami. Trasa po początkowym odcinku wiodła w terenie całkowicie pozbawionym lasu. Widoki bardzo ładne, ale przy upale trasa byłaby bardzo uciążliwa. W jednym miejscu znaleźliśmy sporo jeżyn (miłe urozmaicenie). Do Pieskowej Skały doszedłem z ledwością (sporo odcisków na stopach). Nie mieliśmy siły na zwiedzanie zamku. Na nocleg na polu namiotowym weszliśmy pod górę do miejscowości Podzamcze. Pole kameralne, cenowo przystępne z bardzo dobrą kuchnią (własne produkty). Prysznic na czas, więc dziewczyny musiały się streszczać :-)

Dzień 7:
Wyruszyliśmy około 6 rano, bo nie mieliśmy sumienia nastawiać budzika na 3.45 by budzić sąsiadów z pola :-) Z punktu widzenia naszej trasy był to błąd, bo upał tego dnia był chyba największy ze wszystkich dni. Końcowy odcinek przed Grębynicami nie do zniesienia w terenie otwartym. Klimatyzowany autobus do Krakowa o godzinie 12.36 był przy tym czymś niesamowitym. Dzieci zasnęły :-) Przez Ojcowski Park Narodowy (OPN) praktycznie jedynie przeszliśmy bez szczegółowego zwiedzania. Zostawiliśmy to sobie na kolejny dzień już na luzie, bez plecaków.

Dzień 8:
Trasa 13 km tego dnia, do tego bez plecaków i w deszczu była wręcz odpoczynkiem w porównaniu z poprzednimi dniami :-) Idąc z Ojcowa czarnym szlakiem zobaczyliśmy najpierw Jaskinię Łokietka. Od jaskini szliśmy dalej szlakiem niebieskim, który skręcał w pewnym momencie na południe. Kawałek szliśmy następnie ścieżkami nieoznakowanymi do miejscowości Sęspów. Do Ojcowa wróciliśmy szlakiem żółtym Doliną Sęspowską. Jest to jeden z piękniejszych odcinków oraz miejsc w OPN. Później podjechaliśmy do Pieskowej Skały aby zobaczyć zamek. Ekspozycja na zamku urządzona z głową. Kolejne komnaty to eksponaty z kolejnych epok historycznych. To co mnie zdziwiło to ślady cyrylicy (na jednym ze zdjęć Hotel pod Kazimierzem z zamalowanym napisem w cyrylicy Gostinnica pod Kazimirom). Wcześniej wydawało mi się że to był zabór austriacki. Okazuje się jednak, że OPN znajdował się jednak w granicach zaboru rosyjskiego.


Dzień 1



20160729_040000_Mapa1.jpg 20160729_040001.jpg 20160729_043015.jpg
20160729_043116.jpg 20160729_045929.jpg 20160729_050025.jpg
20160729_051023.jpg 20160729_052031.jpg 20160729_055630.jpg
20160729_070000_DSC01699.jpg 20160729_070000_DSC01701.jpg 20160729_070000_DSC01704.jpg
20160729_070000_DSC01705.jpg 20160729_070000_DSC01709.jpg 20160729_070000_DSC01710.jpg
20160729_070000_DSC01712.jpg 20160729_070000_DSC01713.jpg 20160729_070000_DSC01714.jpg
20160729_070000_DSC01715.jpg 20160729_070000_DSC01716.jpg 20160729_070000_DSC01718.jpg
20160729_070000_DSC01720.jpg 20160729_070000_DSC01721.jpg 20160729_070000_DSC01722.jpg
20160729_070000_DSC01724.jpg 20160729_070000_DSC01725.jpg 20160729_070000_DSC01726.jpg
20160729_070000_DSC01727.jpg 20160729_070000_DSC01728.jpg 20160729_070000_DSC01729.jpg
20160729_070000_DSC01730.jpg 20160729_070000_DSC01731.jpg 20160729_070000_DSC01734.jpg
20160729_070000_DSC01735.jpg 20160729_070000_DSC01737.jpg 20160729_070000_DSC01740.jpg
20160729_070000_DSC01743.jpg 20160729_070000_DSC01744.jpg 20160729_070000_DSC01745.jpg
20160729_070000_DSC01746.jpg 20160729_070000_DSC01747.jpg 20160729_070000_DSC01748.jpg
20160729_070000_DSC01751.jpg 20160729_070000_DSC01752.jpg 20160729_070000_DSC01754.jpg
20160729_070000_DSC01755.jpg 20160729_070000_DSC01756.jpg 20160729_070000_DSC01757.jpg
20160729_070000_DSC01758.jpg 20160729_070000_DSC01759.jpg 20160729_070000_DSC01760.jpg
20160729_070000_DSC01761.jpg 20160729_154221.jpg 20160729_192038.jpg


Dzień 2



20160730_040000_Mapa2.jpg 20160730_050000_DSC01764.jpg 20160730_053249.jpg
20160730_053334.jpg 20160730_054000_DSC01767.jpg 20160730_054000_DSC01768.jpg
20160730_060811.jpg 20160730_060846.jpg 20160730_061124.jpg
20160730_061145.jpg 20160730_062603.jpg 20160730_063000_DSC01769.jpg
20160730_063000_DSC01771.jpg 20160730_063000_DSC01773.jpg 20160730_083707.jpg
20160730_084723.jpg 20160730_110105.jpg 20160730_110116.jpg
20160730_150500.jpg 20160730_150810.jpg 20160730_151005.jpg
20160730_151814.jpg 20160730_153004.jpg 20160730_153010.jpg
20160730_161447.jpg 20160730_161454.jpg 20160730_161521.jpg
20160730_161837.jpg 20160730_163024.jpg 20160730_163035.jpg
20160730_163722.jpg 20160730_170951.jpg 20160730_171000_DSC01774.jpg
20160730_171000_DSC01776.jpg 20160730_171000_DSC01777.jpg 20160730_171439.jpg
20160730_171812.jpg 20160730_172746.jpg 20160730_173018.jpg
20160730_191418.jpg 20160730_191749.jpg 20160730_191918.jpg
20160730_191957.jpg 20160730_192013.jpg 20160730_192223.jpg


Dzień 3



20160731_040000_Mapa3.jpg 20160731_065000_DSC01779.jpg 20160731_065000_DSC01780.jpg
20160731_065000_DSC01783.jpg 20160731_065000_DSC01784.jpg 20160731_065603.jpg
20160731_065638.jpg 20160731_065758.jpg 20160731_070546.jpg
20160731_070600_DSC01785.jpg 20160731_070600_DSC01787.jpg 20160731_071304.jpg
20160731_071654.jpg 20160731_072205.jpg 20160731_072744.jpg
20160731_072854.jpg 20160731_073245.jpg 20160731_073522.jpg
20160731_074000_DSC01788.jpg 20160731_081203.jpg 20160731_081600_DSC01789.jpg
20160731_082033.jpg 20160731_082101.jpg 20160731_082111.jpg
20160731_082657.jpg 20160731_092145.jpg 20160731_092322.jpg
20160731_115257.jpg 20160731_132805.jpg 20160731_132900_DSC01790.jpg
20160731_132900_DSC01791.jpg 20160731_132900_DSC01792.jpg 20160731_132900_DSC01794.jpg
20160731_132900_DSC01795.jpg 20160731_132943.jpg 20160731_133358.jpg
20160731_133433.jpg 20160731_145201.jpg 20160731_182742.jpg


Dzień 4



20160801_040000_Mapa4.jpg 20160801_091423.jpg 20160801_091500_DSC01796.jpg
20160801_094147.jpg 20160801_094212.jpg 20160801_094219.jpg
20160801_094243.jpg 20160801_094318.jpg 20160801_094649.jpg
20160801_094658.jpg 20160801_094704.jpg 20160801_103700.jpg
20160801_104749.jpg 20160801_104841.jpg 20160801_105003.jpg
20160801_110705.jpg 20160801_114628.jpg 20160801_114915.jpg
20160801_115246.jpg 20160801_120728.jpg 20160801_121250.jpg
20160801_123220.jpg 20160801_123225.jpg 20160801_123436.jpg
20160801_123701.jpg 20160801_124046.jpg 20160801_124405.jpg
20160801_130114.jpg 20160801_130138.jpg 20160801_130354.jpg
20160801_130808.jpg 20160801_130812.jpg 20160801_131547.jpg
20160801_133009.jpg 20160801_133204.jpg 20160801_140319.jpg
20160801_143152.jpg 20160801_143203.jpg 20160801_143229.jpg
20160801_143248.jpg 20160801_143445.jpg 20160801_145447.jpg
20160801_145454.jpg 20160801_145500_DSC01797.jpg 20160801_145500_DSC01798.jpg
20160801_164430.jpg 20160801_164510.jpg 20160801_164602.jpg
20160801_164702.jpg 20160801_164842.jpg 20160801_165142.jpg
20160801_165157.jpg 20160801_165349.jpg 20160801_165438.jpg
20160801_165443.jpg 20160801_165724.jpg 20160801_181754.jpg
20160801_181801.jpg 20160801_182944.jpg 20160801_183446.jpg
20160801_183733.jpg 20160801_184000_DSC01799.jpg 20160801_184000_DSC01801.jpg
20160801_194434.jpg 20160801_194442.jpg 20160801_195609.jpg
20160801_195622.jpg 20160801_195647.jpg 20160801_195656.jpg
20160801_195751.jpg 20160801_202338.jpg 20160801_202359.jpg
20160801_204157.jpg 20160801_204207.jpg 20160801_204955.jpg


Dzień 5



20160802_040000_Mapa5.jpg 20160802_044714.jpg 20160802_044745.jpg
20160802_044801.jpg 20160802_053812.jpg 20160802_054329.jpg
20160802_054811.jpg 20160802_060707.jpg 20160802_060834.jpg
20160802_061043.jpg 20160802_061049.jpg 20160802_061251.jpg
20160802_061455.jpg 20160802_061514.jpg 20160802_065145.jpg
20160802_073320.jpg 20160802_073335.jpg 20160802_080033.jpg
20160802_082109.jpg 20160802_082121.jpg 20160802_082137.jpg
20160802_090122.jpg 20160802_090732.jpg 20160802_090740.jpg
20160802_090757.jpg 20160802_090818.jpg 20160802_090827.jpg
20160802_112450.jpg 20160802_123031.jpg 20160802_124537.jpg
20160802_140117.jpg 20160802_140127.jpg 20160802_140142.jpg
20160802_143653.jpg 20160802_143656.jpg 20160802_143806.jpg
20160802_143808.jpg 20160802_160958.jpg 20160802_170955.jpg
20160802_171440.jpg 20160802_171946.jpg 20160802_173158.jpg
20160802_183325.jpg 20160802_193614.jpg 20160802_200407.jpg


Dzień 6



20160803_040000_Mapa6.jpg 20160803_052512.jpg 20160803_053820.jpg
20160803_053837.jpg 20160803_071418.jpg 20160803_071425.jpg
20160803_071912.jpg 20160803_071933.jpg 20160803_080938.jpg
20160803_081009.jpg 20160803_083825.jpg 20160803_090156.jpg
20160803_090205.jpg 20160803_093315.jpg 20160803_115401.jpg
20160803_120315.jpg 20160803_120434.jpg 20160803_125136.jpg
20160803_142751.jpg 20160803_142817.jpg 20160803_143311.jpg
20160803_145529.jpg 20160803_150000_DSC01802.jpg 20160803_150000_DSC01803.jpg


Dzień 7



20160804_040000_Mapa7.jpg 20160804_054528.jpg 20160804_054609.jpg
20160804_054833.jpg 20160804_054918.jpg 20160804_054934.jpg
20160804_062019.jpg 20160804_062027.jpg 20160804_063038.jpg
20160804_063043.jpg 20160804_064112.jpg 20160804_065819.jpg
20160804_071500.jpg 20160804_072622.jpg 20160804_072655.jpg
20160804_072707.jpg 20160804_072727.jpg 20160804_072807.jpg
20160804_073106.jpg 20160804_073213.jpg 20160804_073547.jpg
20160804_073555.jpg 20160804_075501.jpg 20160804_075556.jpg
20160804_075620.jpg 20160804_075805.jpg 20160804_075905.jpg
20160804_075921.jpg 20160804_075930.jpg 20160804_080142.jpg
20160804_080226.jpg 20160804_080616.jpg 20160804_080638.jpg
20160804_080651.jpg 20160804_081119.jpg 20160804_081207.jpg
20160804_084441.jpg 20160804_084452.jpg 20160804_085017.jpg
20160804_090821.jpg 20160804_091131.jpg 20160804_092525.jpg
20160804_093929.jpg 20160804_100330.jpg 20160804_100336.jpg
20160804_101619.jpg 20160804_102246.jpg 20160804_102550.jpg
20160804_102613.jpg 20160804_102627.jpg 20160804_105132.jpg
20160804_115951.jpg 20160804_115956.jpg 20160804_120033.jpg
20160804_120109.jpg 20160804_130655.jpg 20160804_130700.jpg


Dzień 8



20160806_040000_Mapa8.jpg 20160806_094416.jpg 20160806_095221.jpg
20160806_101034.jpg 20160806_101930.jpg 20160806_101938.jpg
20160806_104352.jpg 20160806_111858.jpg 20160806_113800.jpg
20160806_113910.jpg 20160806_122644.jpg 20160806_125136.jpg
20160806_125236.jpg 20160806_125352.jpg 20160806_130222.jpg
20160806_130323.jpg 20160806_130430.jpg 20160806_130801.jpg
20160806_131449.jpg 20160806_131847.jpg 20160806_131930.jpg
20160806_131942.jpg 20160806_132033.jpg 20160806_132049.jpg
20160806_135144.jpg 20160806_140115.jpg 20160806_140234.jpg
20160806_140250.jpg 20160806_140430.jpg 20160806_140631.jpg
20160806_140645.jpg 20160806_140701.jpg 20160806_140726.jpg
20160806_140841.jpg 20160806_140846.jpg 20160806_141013.jpg
20160806_142045.jpg 20160806_144536.jpg 20160806_150636.jpg
20160806_153701.jpg 20160806_153831.jpg 20160806_154406.jpg
20160806_154427.jpg 20160806_154549.jpg 20160806_154718.jpg
20160806_154839.jpg 20160806_154854.jpg 20160806_155012.jpg
20160806_155023.jpg 20160806_155124.jpg 20160806_155139.jpg
20160806_155208.jpg 20160806_155941.jpg 20160806_160113.jpg
20160806_160126.jpg 20160806_160434.jpg 20160806_160530.jpg
20160806_165314.jpg 20160806_165352.jpg 20160806_165357.jpg
20160806_165434.jpg 20160806_165617.jpg 20160806_165741.jpg
20160806_171759.jpg 20160806_171855.jpg 20160806_172001.jpg
20160806_172535.jpg 20160806_172554.jpg 20160806_172611.jpg
20160806_172627.jpg 20160806_172638.jpg 20160806_172805.jpg
20160806_173133.jpg 20160806_173221.jpg 20160806_173230.jpg