Kilka dni w Makowie w szałasie (03-06 lutego 2020)
Na dłuższy pobyt nie wystarczyło tym razem czasu. Nawet jednak tych kilka dni było dobrym sposobem na wyciszenie się po zabieganiu ostatnich miesięcy. Pojechaliśmy z Michałem pomieszkać w szałasie, który powstał trzy lata wcześniej podczas warsztatów "7 dni w lesie".
Jak zawsze sporo ciekawych pomysłów kulinarnych ze strony Kasi, która prowadzi Szkołę Rzemiosła Leśnego w Makowie niedaleko Skierniewic. Bardzo ciekawym pomysłem było suszenie mięsa na ogniu (odpowiednik "beef jerky").