Przewrotność-tego-świata-nie-zna-granic

Tue, 24 Jan 2012 08:39:00 +0000

http://wiadomosci.onet.pl/swiat/who-wzrasta-liczba-amatorskich-aborcji,1,5004447,wiadomosc.html (link obecnie nie działa)

Czy po przeczytaniu tego artykułu powinno być mi żal tych kobiet, które straciły życie podczas dokonywania aborcji? Dla mnie jako chrześcijanina opierającego się na Biblii każda aborcja jest zabójstwem, ponieważ człowiek jest nim od momentu poczęcia. Przytoczony artykuł próbuje nam wmówić, że kobieta tracąc życie podczas aborcji jest ofiarą złego prawa, bo za mało liberalnego w tym względzie. To bardzo przewrotne tłumaczenie. Zupełnie tak jakbym rozczulał się nad mordercą, który pokaleczył się nożem podczas zarzynania swojej ofiary i aby poprawić los biednych morderców domagałbym się wprowadzenia do sklepów lepiej zabezpieczonych noży i toporków.

Aborcja jest zabójstwem, do tego niezwykle brutalnym, bo nie tylko kończącym się śmiercią ofiary, ale też brutalnym rozczłonkowaniem jego ciała. Po tym wszystkim ofiara ląduje w koszu na śmieci. Jest to zabójstwo tym bardziej ohydne, że dokonywane w białych rękawiczkach przez matkę na własnym dziecku, w majestacie "prawa".

W niektórych krajach dopuszczających aborcję prawnie zaczęła ona spełniać rolę eugeniki, znanej z wielu reżimów totalitarnych:

https://wiadomosci.onet.pl/swiat/wykorzystuja-badania-usg-do-usuwania-ciazy/rje7m

"Azjatyccy imigranci przywożą do Kanady nie tylko nowe przepisy kulinarne, także obyczaj usuwania ciąży, gdy na zdjęciach USG widać, że urodzi się dziewczynka - zaalarmował w minionym tygodniu Canadian Medical Journal (CMAJ).

W niektórych krajach azjatyckich, gdzie ceni się przede wszystkim synów, zaś córki uchodzą za obciążenie rodziny, stosowana jest praktyka selekcji mających urodzić się dzieci. Redaktor naczelny CMAJ Rajendra Kale powołuje się na dane kanadyjskie o imigranckich społecznościach azjatyckich: z Chin, Indii, Korei, Wietnamu i Filipin. Dane te wskazują na silny związek faktu, że najmłodsze urodzone dziecko to chłopiec, z tym, że wcześniej urodziły się dziewczynki.

Kale cytuje też dane z USA, pochodzące co prawda z badania o niewielkiej skali, które świadczą o doborze płci dziecka przez przyszłych rodziców. Dane dotyczące grupy kobiet pochodzących z Indii wskazywały, iż 89 proc. kobiet, które wiedziały podczas ostatniej ciąży, że urodzą dziewczynkę, decydowało się usunąć ciążę.

Taki dobór dziecka prowadzi do nierównowagi płci w niektórych społecznościach imigranckich. Badanie w grupie Kanadyjczyków pochodzących z Indii dowiodło, że szczególnie w rodzinach, gdzie urodziły się już dwie dziewczynki, rodzi się nieproporcjonalnie mało następnych dziewczynek.

Dziennik "The Toronto Star", powołując się na badania prof. Prabhat Jha z Uniwersytetu Toronto, przypominał, że w Indiach na 1000 chłopców rodzi się 914 dziewczynek, zaś w Chinach - 833 dziewczynki. Syn traktowany jest jako zabezpieczenie emerytalne rodziców, dziewczynka "kosztuje" ze względu na konieczność posagu przy zamążpójściu, stąd selekcja płci."

Rodzic decyduje, które dziecko jest bardziej przydatne i temu pozwala się urodzić. Obrzydliwe materialistyczne podejście do własnych dzieci, które traktowane są gorzej od bydła, bo krowom nie dokonuje się aborcji ze względu na płeć cielaka. Szkoda, że do takich rzeczy dochodzi w tzw. krajach cywilizowanych, tutaj w Kanadzie, do której ciągle jeszcze mam spory sentyment.

A propos eugeniki. Jakoś dziwnie się składa, że jest to pojęcie oraz idea wprowadzone przez Francisa Galtona, kuzyna Karola Darwina, twórcy teorii ewolucji.

Kolejny przykład przewrotności tego świata możemy znaleźć w raporcie jaki sporządziła organizacja "Human Rigths Watch" (tak zwanych praw):

https://wiadomosci.onet.pl/kraj/hrw-krytykuje-polske-za-prawo-aborcyjne/f6fd0

"W tegorocznym raporcie o stanie praw człowieka na świecie organizacja Human Rights Watch skrytykowała Polskę za ograniczanie prawa do aborcji. Więcej miejsca niż Polsce poświęcono jednak w raporcie naruszaniu praw człowieka w innych krajach UE.

"Polska nadal posiada jedną z najbardziej restrykcyjnych ustaw aborcyjnych w Europie. W maju Europejski Trybunał Praw Człowieka orzekł w sprawie RR przeciwko Polsce, że odmowa dostępu do genetycznych badań prenatalnych i legalnego przerywania ciąży sprowadza się do pogwałcenia zakazu okrutnego i nieludzkiego traktowania osób, jak również naruszania prawa do prywatności i życia rodzinnego" - stwierdza raport w krótkim fragmencie poświęconym Polsce.

Zwrócono w nim też uwagę na wejście w życie w Polsce nowej ustawy przeciw dyskryminacji, "pomimo krytyki ze strony społeczeństwa obywatelskiego, że nie zapewnia ona odpowiedniej ochrony przed dyskryminacją ze względu na orientację seksualną, tożsamość płciową i niepełnosprawność" - jak to ujęto w raporcie."

Dla organizacji tej prawo ograniczające możliwość legalnego mordowania nienarodzonych, jakie ciągle jeszcze mamy w Polsce, nazywane jest okrutnym. Okrucieństwo według tej przewrotnej organizacji polega na tym, że nie pozwala się mordercom legalnie, na podstawie własnego widzi mi się, zabić drugiego człowieka. Dlaczego tym dzieciom, okrutnie potraktowanym podczas aborcji nie daje się prawa do prywatności i życia rodzinnego?

Świat stacza się coraz bardziej w bezbożność i okrucieństwo i poniesie za to konsekwencje prędzej czy później.