Jaroslaw-Kaczynski-manipulacja

Tue, 22 Mar 2011 16:31:00 +0000

Nie jestem zwolennikiem Platformy Obywatelskiej, ale tego typu działanie ze strony Jarosława Kaczyńskiego to moim zdaniem manipulacja:

https://wiadomosci.onet.pl/kraj/kaczynski-robi-zakupy-zamieszanie-w-sklepie-spozywczym/e50k8

"Następnie Kaczyński podszedł do kasy. W koszyku miał m.in. chleb, cukier, jabłko, mąkę, siatkę ziemniaków i kurczaka....

Rachunek prezesa wyniósł 55 zł. Kaczyński dowodził, że trzy lata temu za te same produkty trzeba było zapłacić 22, a może 23 złote."

Jest drogo, dużo drożej niż 3 lata temu, ale nawet teraz licząc szybko można powiedzieć, że chleb (2.2 zł), cukier (ok. 5 zł), jabłko (liczmy nawet 1 zł), mąka (ok. 1.50 zł), ziemniaki ok. 5 zł i kurczak (około 10 zł) nie wyjdzie razem drożej niż 25 zł. Nawet za Kaczyńskiego te produkty kosztowały zdecydowanie mniej niż te 22-23 zł.

W życiu kieruję się zasadą, że podaje się fakty, jakie by one nie były, nawet jeśli są niewygodne. Z tego względu takie zagrania jak te z rachunkiem (z drogiego sklepu) zrażają do mnie ludzi.

Poza tym "dodatek drożyźniany" to czysto socjalistyczny wymysł. Kto będzie ten dodatek rozdzielał? Kolejni urzędnicy opłacani z naszych podatków? A może by tak po prostu obniżyć podatki? Będzie to rozwiązanie o wiele tańsze i prostsze dla obywatela.